Nasza strona korzysta z plików cookie
Serwis w celach prawidłowego funkcjonowania, statystycznych i reklamowych korzysta z plików cookie. Możesz zarządzać plikami cookie z poziomu Twojej przeglądarki. Więcej informacji na temat warunków przechowywania lub dostępu do plików cookies na naszej witrynie znajduje się w polityce prywatności. Wykorzystywane pliki cookies zwiększają prawdopodobieństwo, że reklamy produktów lub usług wyświetlane w ramach usług internetowych, z których korzystasz, będą bardziej dostosowane do Ciebie i Twoich potrzeb. Pliki cookie mogą być wykorzystywane do reklam spersonalizowanych oraz niespersonalizowanych.

Zadanie dla stolarza

Dylemat, czy przy urządzaniu mieszkania skorzystać z gotowych ofert sklepowych, czy zamówić wyposażenie u  profesjonalnego stolarza dotyczy wielu nabywców nowych, a także przeznaczonych do gruntownego remontu mieszkań. Zwłaszcza że już nie tylko cena i  możliwości idealnego dopasowania zabudowy odgrywają w takim wyborze główną rolę. Nie zawsze są to koszty, bo zarówno na zamówienie, jak i w ofercie gotowej możemy zrealizować swoją wizję taniej lub drożej. Podobnie jest z  gwarancją jakości wykonania – pod tym względem pro[1]pozycje coraz bardziej się zrównują, a  bywa też, że to, co było przewagą usługi stolarskiej, czyli możliwość zabudowy indywidualnej, oferuje coraz więcej sklepów sieciowych. Z drugiej strony jest wielu stolarzy, którzy operują schematami i  trudno się u  nich dobić o  indywidualne rozwiązania. Chyba że wybierzemy drogę pani Natalii, właścicielki prezentowanego 46-metrowego mieszkania, i najpierw zamówimy projekt u  dobrego architekta, a  następnie zrealizujemy jego wizję, sięgając po usługi doświadczonego stolarza. Jeśli dołączymy do tego nadzór autorski projektanta, możemy być spokojni o  efekty. W mieszkaniu pani Natalii, poza drobiazgami, nie ma się do czego przyczepić. Realizacja projektu wyszła niemal perfekcyjnie!

Z DBAŁOŚCI O KAŻDY SKRAWEK PRZESTRZENI

W  niedużym mieszkaniu nie można sobie pozwolić na nie[1]funkcjonalne rozwiązania, tak często prowadzące do utraty cennych centymetrów. Gdy na nie[1]wielkim metrażu ma się zmieścić wiele funkcji, każdy szczegół ma ogromne znaczenie. Dla pani Natalii bardzo ważna była przede wszystkim jak największa powierzchnia do przechowywania, i  to w  każdym pomieszczeniu. Wiedziała, że trudno będzie za pomocą gotowych mebli zabudować przestrzeń pod sufit i za[1]gospodarować każdy zakątek, a  na dokładkę zrobić to na wysokim poziomie estetycznym zapewniającym spójny wygląd całości. Ponadto właścicielce zależało, aby oprócz przestrzeni dziennej i  sypialni znalazło się wygodne miejsce do pracy – to efekt przemyśleń po miesiącach spędzonych na pracy zdalnej w poprzednim mieszkaniu. Wobec takich oczekiwań nie pozostało nic innego jak pomoc projektanta i profesjonalnego stolarza.

Zdj 1. Z dbałości o każdy skrawek przestrzeni

SPÓJNA KOMPOZYCJA

Współpraca z projektantką polegała na wyborze takich form wyposażenia oraz materiałów i kolorów, które dałoby się powtórzyć we wszystkich pomieszczeniach – to gwarancja spójności aranżacji i  najlepszy sposób na uniknięcie estetycznego chaosu. Panie postawiły na jasne drewno na posadzce (dębowa deska trójwarstwowa), okleiny w tym samym kolorze i fakturze zastosowano na frontach mebli we wszystkich pomieszczeniach. W  zabudowie kuchennej wykorzystano trzy rodzaje frontów. Wiszące bezuchwytowe szafki wykonano z  białego MDF-u – tworzą one jednolitą płaszczyznę powiększającą optycznie wnętrze, fronty dolnych szafek wykończono drewnopodobną okleiną, zaś usytuowany prostopadle słupek z lodówką, piekarnikiem i  mikrofalówką pomalowano na kolor butelkowej zieleni. Konsekwentnie kolor ten przedłużono na ścianie salonu przechodzącej w ścianę przedpokoju, powtórzono we wnęce na biurko w sypialni. Udało się też wprowadzić tę barwę do łazienki – błyszczące płytki cegiełki ułożone w modną jodełkę na ścianach prysznica mają ciemny odcień butelkowej zieleni. Właścicielka zamówiła w  tym kolorze również miękkie tkaninowe panele, którymi chce wyłożyć siedzisko w  przedpokoju oraz zagłówek łóżka w sypialni. Ten sam odcień głębokiej zieleni mają liście palmy ta[1]pety w pokoju dziennym oraz rośliny doniczkowe wypełniające kuchenny parapet. Spójność zapewniają również okładziny ceramiczne – płytki ścienne w kuchni i łazience są z tej samej kolekcji i tak samo ułożone, róż[1]nią się jedynie kolorem. Na podłogę do kuchni, łazienki i przedpokoju wy[1]brano jeden rodzaj gresu – to wielkoformatowe płytki o  modnej pół[1]polerowanej powierzchni nazywane lappato. Połyskująca powierzchnia okazała się atrakcyjnym wyborem również jako forma okładziny łazienkowych ścian.

WYSOKO I PRZESTRZENNIE

Mieszkanie jest dość wysokie jak na budownictwo wielorodzinne – ma 275 cm, co sprawia, że nawet przy tak niedużym metrażu robi wrażenie bardzo przestrzennego i  większego niż jest w  rzeczywistości. Jak nie utracić tego wrażenia? Dobrym rozwiązaniem jest zabudowa wszystkich elementów do samego sufitu – dotyczy to nie tylko wbudowanych szaf w przedpokoju i sypialni oraz kuchennych szafek, ale również drzwi oddzielających przedpokój od sypialni. Matowe przeszklenie na całej wysokości wypełniające metalową ramę drzwi przesuwnych zapewnia intymność, ale również wpuszcza do przedpokoju światło dzienne z sypialni – pozbawiona okna przestrzeń jest lepiej doświetlona, przez co bardziej atrakcyjna. Ale przestronność wnętrza osiąga się dzisiaj również rozwiązaniami wprowadzającymi efekt 3D. Należą do nich bardzo modne ostatnio lamele ścienne – to pionowo ułożone drewniane lub drewnopodobne szczebliny przymocowane do płyty, którą montuje się na ścianie. Wnoszą one do wnętrza nową perspektywę – powstaje przestrzenna głębia bez optycznej iluzji. Projektantka zaproponowała pani Natalii wprowadzenie tego rozwiązania w dwóch miejscach – jako okładzina korpusu kuchennej wyspy oraz fragmentu ściany w przedpokoju. W przypadku wyspy zastosowano jeszcze je[1]den zabieg – to metalowa rama, na której wsparto blat – powstało w ten sposób wygodne miejsce na dostawienie wysokich krzesełek do wyspy. Atrakcyjność przestrzeni podnoszą również podświetlenia przestrzennych elementów – półek w  łazience i  kuchni, wnęki na biurko w  sypialni oraz niszy na siedzisko w przedpokoju.

INDYWIDUALNE POMYSŁY

Możliwości usług stolarskich właściwie nie mają granic. W  mieszkaniu pani Natalii stolarz wykonał również podstawę do łóżka, które musiało być dłuższe niż te dostępne w sklepach. Indywidualne rozwiązanie polegało tu także na wykonaniu szerszego podestu podstawy, który zastąpił stoliki nocne. W  łazience dzięki zabudowie stolarskiej wykonanej z odpornych na wilgoć płyt udało się praktycznie zagospodarować każdy skrawek przestrzeni – ściana z uskokiem, jaki zwykle tworzy zabudowa stelaża WC, została całkowicie zagospodarowana na tak potrzebne w tym miejscu wbudowane schowki i półki.

TO SIĘ PRZYDA: PRZY WSPÓŁPRACY ZE STOLARZEM

PRÓBKI FRONTÓW MEBLOWYCH I BLATÓW

Wielu stolarzy korzysta dzisiaj z gotowych frontów mebli, okładzin ściennych i blatów. Współpracując ze stolarzem, warto obejrzeć próbki tych elementów wykończenia. Kawałki drewienka płyty drewnopodobnej lub płyty MDF pomalowane woskiem, farbą lub lakierem, wykończone szczotkowaniem wyglądają inaczej niż ten sam kolor naniesiony na kawałek papieru! Próbki można przyłożyć do ścian, obejrzeć w płaszczyźnie pionowej lub poziomej oraz w świetle.

Zdj 8.

WZORNIKI KOLORYSTYCZNE

W realizacjach na zamówienie coraz większą uwagę zwracamy na jakość i precyzję doboru kolorów. Fronty mebli zamówionych u stolarza możemy mieć w dowolnym odcieniu wybranym z palety RAL lub NCS. Jeśli do wybranej tonacji będziemy chcieli dobrać np. kolor ścian, dobrze jest zaopatrzyć się we wzornik kolorystyczny. Decydując się na tę samą barwę mebli i ścian, pamiętajmy jednak, że na różnych materiałach ten sam kolor może przybrać inny odcień. Weźmy też pod uwagę, że na dużej płaszczyźnie zawsze wygląda on ciemniej niż na małym próbniku!

Zdj 9.

RYSUNKI I WIZUALIZACJE

W praktyce projektowej wizualny obraz aranżacji jest dzisiaj standardem – dla inwestora to ogromna pomoc i narzędzie ułatwiające podejmowanie decyzji. Precyzyjne rysunki będą niezbędne szczególnie wtedy, gdy architekt lub stolarz zaproponują niestandardowe rozwiązanie, np. oryginalną formę mebla lub okładziny. W połączeniu z próbnikami materiałowymi pozwolą zobaczyć finalny efekt.

Zdj 9.