Nasza strona korzysta z plików cookie
Serwis w celach prawidłowego funkcjonowania, statystycznych i reklamowych korzysta z plików cookie. Możesz zarządzać plikami cookie z poziomu Twojej przeglądarki. Więcej informacji na temat warunków przechowywania lub dostępu do plików cookies na naszej witrynie znajduje się w polityce prywatności. Wykorzystywane pliki cookies zwiększają prawdopodobieństwo, że reklamy produktów lub usług wyświetlane w ramach usług internetowych, z których korzystasz, będą bardziej dostosowane do Ciebie i Twoich potrzeb. Pliki cookie mogą być wykorzystywane do reklam spersonalizowanych oraz niespersonalizowanych.

Szafki kuchenne do renowacji. Jak naprawić starą okleinę na szafce?

Odklejająca się okleina na szafce lub blacie nie tylko szpeci mebel, ale też powoduje, że traci on swoją funkcjonalność. Zadarte rogi na drzwiczkach szafek czy uszkodzone fragmenty blatu, utrudniają korzystanie z mebli. Ponadto mebel z odklejającą się okleiną, jest w większym stopniu narażony na zniszczenie. Nawet drobny, odstający fragment okleiny od podłoża powoduje, że pod wpływem wilgoci uszkodzenie będzie coraz większe. Łatwiej ją też zarysować lub naderwać. Warto wiedzieć, że usterka ta dotyczy nie tylko starych mebli. Odklejanie się oklein to również problem w wielu współcześnie produkowanych fabrycznie meblach. Nawet więc, jeśli mamy stosunkowo nowe szafki kuchenne, warto od czasu do czasu dobrze je obejrzeć i naprawić nawet najdrobniejsze ubytki.

Podklejanie starej okleiny

Podklejenie starej okleiny to najłatwiejszy sposób, ale nie zawsze skuteczny. Można go zastosować tylko wtedy, gdy usterka nie jest duża. W ten sposób naprawimy naderwaną okładzinę na krawędzi blatu, szuflady lub szafki. W tym celu najpierw odegnijmy sterczący kawałek i przeszlifujmy powierzchnię, od której się odczepił. Przetrzyjmy ją wilgotną ścierką i zostawmy do wyschnięcia. Na szafki kuchenne w wyznaczonych miejscach nanieśmy tylko odrobinę mocnego kleju i rozsmarujmy go cienko – nadmiar kleju powoduje, że traci on swoje właściwości. Szybko doklejmy naderwany fragment. W tej czynności najlepiej posłużyć się ściskiem stolarskimale jeśli płyta jest duża, dobrze sprawdzi się pasek srebrnej, samoprzylepnej taśmy naprawczej, którym dociśniemy mocno przyklejony fragment.  Na drugi dzień, należy bardzo delikatnie oderwać taśmę, uważając żeby nie zerwać ponownie okładziny.

Szafki kuchenne do liftingu – wymiana okleiny

Gdy okleina jest w gorszym stanie – widać na niej bąble, dziury i nadszarpnięcia, lepiej ją zedrzeć. Można to zrobić mechanicznie, posiłkując się szpachelką lub rozgrzać ją najpierw żelazkiem (najlepiej przez cienką szmatkę). Szafki  kuchenne pozbawione okleiny trzeba przeszlifować, żeby usunąć resztki kleju. Powierzchnia powinna być równa, czysta, sucha i pozbawiona kurzu. Jeżeli okleina nie jest dostosowana do kształtu konkretnego mebla, to musimy ją przygotować – na odwrocie okleiny narysujmy odpowiedni kształt, np. stołu, szafki czy regału i wytnijmy formę. Nowa okleina może być samoprzylepna – mniej atrakcyjna z wyglądu, ale łatwa w montażu.

Okleinę przykleja się, zaczynając od krawędzi, po oderwaniu papieru zabezpieczającego. Aby zapobiec powstawaniu pęcherzyków powietrza, nie zaleca się odklejać podkładu w całości. Dobrze jest robić to stopniowo, cały czas wygładzając powierzchnię. Warto poprosić o pomoc drugą osobę, by czynność tę przeprowadzić sprawniej i precyzyjniej. Przyda się także gumowy wałek, żeby usuwać nim powietrze, które dostanie się pod okleinę i mocno dociskać ją do podłoża. Nadmiar okleiny możemy usunąć nożykiem.

Gdy chcemy zastosować okleinę mocowaną na szafki kuchenne na ciepło, znów potrzebne będzie żelazko. Dotnijmy fragment okleiny tak, żeby wystawał poza brzegi naprawianej płaszczyzny. Ułóżmy ją i dociskajmy żelazkiem, wykonując spokojnie półkoliste ruchy, całkiem jak podczas prasowania. Pamiętajmy, żeby odpowiednio ustawić jego temperaturę. Zbyt gorące żelazko może stopić lub nadpalić okleinę. Gdy okleina wystygnie, ostrym nożem odetnijmy fragmenty wystające poza płaszczyznę. Tnijmy od klejonej powierzchni w dół, a nie odwrotnie. Krawędzie można przeszlifować delikatnie papierem ściernym o drobnym uziarnieniu (gradacja 180 lub 200).

Kupujemy nową okleinę

Okleiny meblowe to bardzo bogaty asortyment. Samoprzylepna okleina meblowa jest najczęściej wykonywana z drukowanej i wytłaczanej folii PVC i wykończona nadrukiem, który dzięki wysokiej rozdzielczości doskonale odtwarza rysunek i fakturę odwzorowywanych powierzchni. Folia samoprzylepna PVC może być też pokryta laminatem – zazwyczaj im jego warstwa jest grubsza, tym większa jest wytrzymałość okleiny na uszkodzenia mechaniczne, np. zarysowania. Może być też wykończona sztucznym kauczukiem. Można ją również wielokrotnie myć, co ułatwia utrzymanie mebli w czystości. Dostępne są okleiny meblowe naśladujące popularne gatunki drewna, takie jak dąb, orzech, sosna, bambus, jesion, mahoń. Mamy też do dyspozycji samoprzylepne okleiny meblowe monokolorystyczne, idealnie sprawdzające się w modnych minimalistycznych wnętrzach. Producenci oferują również wzornictwo zgodnie z najnowszymi trendami. Mogą to być choćby motywy kamienia naturalnego, cegły, roślinne, witrażowe, a także modne printy. Okleiny są najczęściej dostępne w formie rolek długości 1,5 do 2 m i szerokości 45-50 cm, chociaż można też znaleźć szersze do 90 cm. Niekiedy można też nabyć okleiny w metrach bieżących. Takie wymiary ułatwiają wygodne oklejanie mebli.

Zdjęcia: materiały prasowe, Fotolia.com