Nasza strona korzysta z plików cookie
Serwis w celach prawidłowego funkcjonowania, statystycznych i reklamowych korzysta z plików cookie. Możesz zarządzać plikami cookie z poziomu Twojej przeglądarki. Więcej informacji na temat warunków przechowywania lub dostępu do plików cookies na naszej witrynie znajduje się w polityce prywatności. Wykorzystywane pliki cookies zwiększają prawdopodobieństwo, że reklamy produktów lub usług wyświetlane w ramach usług internetowych, z których korzystasz, będą bardziej dostosowane do Ciebie i Twoich potrzeb. Pliki cookie mogą być wykorzystywane do reklam spersonalizowanych oraz niespersonalizowanych.

Air Team Mrówka

LOTNICZA ZAŁOGA "PSB Mrówka" - AIR TEAM MRÓWKA - NORDCUPP - pierwsza próba

Chyba żaden market budowlany nie ma jeszcze własnej załogi lotniczej - a PSB MRÓWKA ma! Wszystko dzięki pasji naszego Akcjonariusza - Mariana Fijołka - własciciela firmy Building Business z Bielska i Mrówki w Zarzeczu k/Żywca. W tym roku - po raz pierwszy - załoga (dwuosobowa - Marian Fijołek i pilot Mariusz Stajewski) podjęła próbę lotu na NORDCUPP - nadmienić trzeba, że samolot Mariana Fijołka nie jest wielką maszyną, ale ważącym zaledwie 280 kg samolotem WT9 Dynamic z klasy ultralekkich.

Wyprawa rozpoczęła się 20 czerwca - załoga wyleciała z lotniska w Bielsku Białej do Gdańska, a stamtąd po dopełnieniu odpowiednich formalności wyleciała nad Bałtyk. Na przelot nad morzem - trwający około 2,5 godziny - na pokładzie musi znaleźć się specjalne urządzenie nawigacyjne pozwalające zlokalizować samolot w każdym miejscu, piloci muszą być również ubrani w kamizelki ratownicze.

21 czerwca AIR TEAM MRÓWKA wylądowała na kole podbiegunowym - w fińskiej miejscowości Rovamieni. W oczekiwaniu na odpowienią pogodę i pozwolenie lotu na NORDCUPP piloci gościli u prawdziwego Świętego Mikołaja, który właśnie na kole podbiegunowym ma swoją wioskę i biuro Santa Claus Office. Pogoda niestety spłatała figla i złe warunki atmosferyczne - zapowiadane na cały nadchodzący tydzień - nie pozwoliły na wylot na NORDCUPP.

Po jednodniowym oczekiwaniu na zmianę aury załoga wyruszyła w lot powrotny do Polski - prosto na piknik lotniczy do Krakowa.

Wyzwanie na następny rok, które już planuje Marian Fijołek to wyprawa na Gibraltar!